Rozdział 237 Wytwory jego wyobraźni
Wtedy wszedł wysoki mężczyzna.
Przyniósł ze sobą ostry zapach tytoniu, który Tessa wydał się niewytłumaczalnie znajomy, więc nerwowo podniosła wzrok.
Osobą, która weszła, był nie kto inny, tylko Nicholas!
Wtedy wszedł wysoki mężczyzna.
Przyniósł ze sobą ostry zapach tytoniu, który Tessa wydał się niewytłumaczalnie znajomy, więc nerwowo podniosła wzrok.
Osobą, która weszła, był nie kto inny, tylko Nicholas!