Rozdział 145 Odmowa wstępu
Kiedy Roselle patrzyła na oddalające się plecy Stefanii, jej usta drgnęły.
Początkowo myślała o znalezieniu sposobu, aby odgonić Tessę, ale nie spodziewała się, że Bóg jej pomoże. Zanim zdążyła wykonać jakikolwiek ruch, jej przeciwnik podjął inicjatywę i się wycofał.
Wiedziała o wypadku Gregory'ego, więc początkowo myślała o dokonaniu bohaterskiego czynu.