Rozdział 137 Głodny? Jedzmy!
„ Tato!” Gregory podbiegł z uśmiechem i przytulił udo Nicholasa.
Ponieważ nie mogła uwierzyć, że Nicholas faktycznie pojawił się w jej okręgu, Tessa nie wiedziała, co powiedzieć. Więc mogła tylko powiedzieć prozaicznie: „Naprawdę dobrze mi tutaj. Nie musiałaś specjalnie tu przychodzić, żeby mnie odwiedzić”.
Jednak Nicholas tylko rzucił okiem na Tessę i nie odpowiedział. Następnie, od niechcenia położył torbę, która zawierała różne importowane owoce, w swojej ręce na stole i zapytał: „Co chcesz zjeść?”