Rozdział 576
Sunny skrzyżował ramiona i arogancko położył nogi na biurku Corinne, co było jaskrawym kontrastem z jego odwagą, by nie wydać żadnego dźwięku w obecności brata.
Corinne jednak nawet nie zadała sobie trudu, żeby na niego spojrzeć. Po prostu skupiła się na swojej pracy.
Widząc, że Corinne nie odpowiedziała, Sunny zmarszczył brwi z niezadowolenia. Wyprostował się i mocno zapukał w jej biurko. „Cześć! Corinne, rozmawiam z tobą!”