Rozdział 564
Przyjmując dokument od Corinne, Lucas rzucił bratu zimne spojrzenie. „Rób swoje”.
Usłyszawszy reprymendę od brata, Sunny ponuro opuścił głowę, aby kontynuować pracę nad próbką papieru, nie śmiąc wydać z siebie żadnego dźwięku.
Lucas przejrzał ofertę sprzedaży przygotowaną przez Corinne, wyglądając na lekko oszołomionego. Potem zmrużył oczy, jakby wydawał się być pod wrażeniem jej biznesowego sprytu.