Rozdział 288
„ Jakie nielegalne działania?” pomyślała Corinne ze zdziwieniem. Było oczywiste, że była zdezorientowana wyrazem jej twarzy.
Jeremy podszedł i zapytał cichym głosem: „O której sprawie mówisz?”
Dopiero wtedy policjanci zauważyli, że w pokoju jest również Jeremy. Byli tym trochę zaskoczeni.