Rozdział 270
Anya pociągnęła za rąbek koszuli Jeremy'ego i powiedziała cicho: Jeremy, przedstawiłam się Corinne. Miałeś rację co do niej! To miła dziewczyna i ja też ją lubię!”
W końcu wzrok Jeremy'ego przesunął się z Corinne, a następnie spojrzał na Anyę. Powiedział: „Idź się przebrać. Poproszę Tommy'ego, żeby cię odesłał. Twoja rodzina tęskni za tobą”.
Anya była raczej niechętna, ale posłusznie skinęła głową. „Okej. No cóż, pójdę już do domu”.