Rozdział 222
Corinne mocno chwyciła Jeremy'ego za ramię i potrząsnęła nim. „Panie! Hej! Obudź się! Nie strasz mnie tak…”
Mężczyzna zamknął oczy, aby się uspokoić i milczał przez około minutę, zanim znów otworzył usta. „Dlaczego nie kontynuowałeś tego, co właśnie zrobiłeś?”
' Co ja właśnie zrobiłem…? Corinne natychmiast zrozumiała, co miał na myśli, a jej usta zadrżały, gdy spojrzała na niego z pogardą. „Tch, wszyscy mężczyźni tacy są! Nie próbuj mnie wykorzystywać!”