Rozdział 108
Służąca zatrzymała się i odpowiedziała: „Pani Pamela wychodzi, proszę pani”.
„ Babcia wyjeżdża?” – pomyślała Corinne.
Zaczęła obawiać się najgorszego, martwiąc się, że to, co Francine zrobiła wczoraj, naznaczyło Pamelę bliznami. Właśnie wtedy usłyszała, jak cicho woła jej imię.