Rozdział 291
Szczęście na twarzy Tiny natychmiast zniknęło, a ona spojrzała na tę osobę groźnie. „Co ty tu robisz?”
„ Chciałam… chciałam przyjść do ciebie i przynieść ci trochę zupy z kurczaka”. Rina uśmiechnęła się do niej uprzejmie, zanim weszła na oddział.
Widząc to, jakby coś w niej pękło, Tina natychmiast rzuciła kołdrę na swoje ciało i krzyknęła: „Co ty tu robisz? Wynoś się! Nigdy tu nie wchodź! Jesteś pełen bakterii i zanieczyścisz tylko powietrze, którym oddycham. Wynoś się natychmiast!”