Rozdział 31: Pracownik męża
Wiktoria
Słyszę jak telefon Liama wibruje, ale moje usta są idealnie zamknięte jego ustami. Nie mogę mówić, ani nie mogę go odgonić. Czar jego ciepłego języka zniewala całe moje ciało za każdym razem, gdy mnie całuje. To maksimum, jakie mogę mu dać, może nie więcej.
Może, mogę, kiedy mnie oszuka swoimi pożądliwymi działaniami i nie będę miała innego wyboru, jak tylko mu się poddać. Ale wiem, że on nigdy nie zrobi takich rzeczy. Dlatego natychmiast przestał, kiedy go o to poprosiłam. Ten jego gest przyciąga mnie bliżej niego i nie mogę powstrzymać się od pocałowania go z całego serca.