Rozdział 930
Angela wyszła z łazienki i dostrzegła go od tyłu, gdy siedział cicho na kanapie, czytając książkę. Włożyła szlafrok i ruszyła w jego kierunku.
Jej długie włosy były związane w kucyk, a jej miękkie włosy były zbyt twarde, by je utrzymać na miejscu, więc trochę luźnych włosów rozsypało się wokół jej nieskazitelnej, mlecznobiałej twarzy. Wydawało się, że nagle emanowała czarującą aurą.
Była lekko spragniona, więc spojrzała na zaparzoną przez niego herbatę na stole i zapytała wprost: „Czy mogę dostać trochę twojej herbaty?”