Rozdział 895
Kiedy krwawienie ustało, Richard rozluźnił uścisk, spojrzał na nią i powiedział powoli: „Musisz tu zostać”.
Odsunęła się od niego, gdy ból przemknął przez jej rysy. W jej głosie słychać było chłód, gdy zapytała wyzywająco: „A co, jeśli powiem nie?”
„ Angela…” Teraz próbował ją namawiać, ale w jego oczach widać było cień rezygnacji. Wiedział, że nie zdoła jej powstrzymać, jeśli będzie nalegać na odejście.