Rozdział 784
„ Dobra, porozmawiamy porządnie jutro”. Po tych słowach Richard wyskoczył przez okno. Arthur zmarszczył brwi, ale nie rzucił Richardowi kolejnego spojrzenia, jakby wiedział, że mężczyzna nie spadnie na śmierć.
Arthur nie czuł się ostatnio dziwnie, ale wszyscy wokół zauważyli zmiany w nim. Stał się bardziej obojętny i nawet gdy stawał w obliczu rzeczy, na które powinien być zły, po prostu odpowiadał spokojnie, bez większych wahań emocjonalnych.
Richard wrócił do swojego pokoju i położył głowę na swoim ramieniu, ale nie mógł zasnąć, mimo zmęczenia. Nadal czuł, że sprawa z Arthurem jest bardzo ważna i musiał to zbadać, aby dowiedzieć się, co spowodowało, że jego najlepszy przyjaciel zachowywał się tak chłodno.