Rozdział 721
Drake zapytał: „Panie Weiss, dlaczego nagle oddaje mi pan moją firmę? Co pan robi?” Nie wierzył, że ten człowiek nie ma nic do gadania.
Arthur spojrzał na niego z uśmiechem. „Nic nie kombinuję, panie Goodwin. Po prostu ulegam swojemu sumieniu. A poza tym, model zarządzania pańską firmą nie jest czymś, w czym jestem dobry, więc boję się, że to spieprzę”.
„ Kim ty do cholery jesteś? Dlaczego nie mogłem znaleźć żadnych informacji o tobie w kraju?” Drake był również bardzo ciekaw tajemniczej tożsamości Arthura.