Rozdział 643
„ Czy to moja matka chrzestna, ojciec chrzestny?” – zapytał Jared z uśmiechem, patrząc na Sophię siedzącą obok Arthura.
Sophia zakrztusiła się, gdy miała wziąć łyk herbaty, żeby ugasić pragnienie. „Nie, nie. Źle zrozumiałeś, dzieciaku” – powiedziała, zakrywając usta Jareda i lekko kaszląc.
Artur nic nie powiedział, tylko skrzywił kącik ust.