Rozdział 595
Były to także najszczęśliwsze dni w życiu Anastazji, a jej cera stała się jeszcze bardziej różowa niż zwykle.
To prawda, że zakochana kobieta promienieje.
Chwilę później Rey przyszła i przyniosła trochę karmy dla kota. Od tej pory mała ślicznotka była członkiem rodziny i może nigdy nie dowiedzieć się, jakie miała szczęście, że poznała swojego nowego właściciela.