Rozdział 556
Gdy Hayley przypomniała sobie, jak Alex zareagował, gdy zobaczył jej starsze zdjęcia, była zirytowana jego przesadnym wyrazem twarzy. Jak można było się spodziewać, spodobała mu się tylko ze względu na jej podobieństwo do Anastazji.
„ Anastasio, czemu ciągle mi depczesz po piętach?” – mruknęła Hayley.
Po odejściu policjantów Erica zaczęła się niepokoić. Nagle poczuła potrzebę pójścia do miejsca, w którym zepchnęła Wandę. Chciała sprawdzić, czy Wanda nadal jest w pobliżu rafy. Aby uspokoić umysł, pospieszyła tam.