Rozdział 388
„ OK, na pewno będę słuchać mamusi i nie będę jej złościć”. Jared skinął głową.
„ Dobry chłopak. No dalej, baw się dobrze!”
Powiedziawszy to, Jared wybrał zestaw klocków Lego, który najbardziej go interesował i poszedł do swojego pokoju. Tymczasem Anastazja schowała resztę prezentów do szafki. Chociaż Elliot wyglądał teraz wyraźnie lepiej, nadal pytała z niepokojem: „Czy już uporałeś się z przeziębieniem?”