Rozdział 384
Elliot był oszołomiony. – Czy nie powinieneś był sam zająć się swoim klientem?
" Nie! Felicia powiedziała mi, że klientką początkowo była Aliona, kiedy się z nią spotkałam i zapytałam ją o to wcześniej, ale ponieważ mój projekt przykuł uwagę klientki, poproszono mnie o przejęcie negocjacji. Niedługo potem zostałem porwany przez popleczników Rileya na miejscu spotkania, czyli kawiarni, w której miałem spotkać się z klientem. Oczy Anastazji wyrażały zdziwienie. „Skąd wiedzieli, że pojawię się w tej kawiarni i zaparkuję w tym konkretnym miejscu?”
Elliot zmarszczył brwi i odpowiedział: „Aliona jest nieślubną córką dobrego przyjaciela mojego zmarłego ojca, Lucasa Dory. Wychował ją za granicą. Choć Lucas jest dla mnie szanowanym seniorem, to od babci słyszałam, że w młodości byli sobie bardzo bliscy”.