Rozdział 321
Anastazja otworzyła szafę, a obok schludnych garniturów leżał rząd sukienek. Rzadko nosiła sukienki, ale te, które miała, zdecydowanie skradły całe show.
Ostatecznie wybrała obcisłą szarą sukienkę w kropki z długimi rękawami, dopasowaną talią i ładnym marszczonym dołem, który podkreślał jej wyjątkową figurę.
Odkąd urodziła syna, już dawno się tak nie ubierała, gdyż jej codzienny strój składał się głównie z T-shirtów i dżinsów.