Rozdział 301
Był to jednak wyjątek, którego Elliot nie mógł mieć, bez względu na to, jak bardzo jej pragnął…
Gdy Anastazja wyszła z biura, odetchnęła z ulgą. Naprawdę nie chciała przyjąć od mężczyzny zbyt wiele życzliwości, gdyż obawiała się, że nie będzie w stanie mu się dostatecznie odwdzięczyć, jeśli odda siebie jako zabezpieczenie.
Aby nie dostać się na to miejsce, musiała odmawiać, gdzie tylko mogła.