Rozdział 261
Dlatego Hayley mogła tylko sprawdzić. Była sobota, więc Elliot powinien być w domu. Tymczasem Elliot był w swojej rezydencji i miał właśnie odpocząć po wideokonferencji, gdy zadzwonił jego telefon. Sprawdził i stwierdził, że to Hayley.
To powiedziawszy, odpowiedział. – Cześć, Hayley.
„ Elliot, dostałeś mój naszyjnik?” Hayley mówiła słodkim i radosnym tonem.