Rozdział 2577
Łzy spływały jej po twarzy niczym niekończący się wodospad. Rozpacz była tak przytłaczająca, że nie wiedziała, jak sobie z nią poradzić.
Na zewnątrz Sera kontynuowała czytanie artykułu. Rozpaczliwie chciała podzielić się nim z Ezechielem i poprosić go o wyjaśnienie, co się dzieje. Jednak nie odważyła się tego zrobić. W końcu status Ezekiela nie był czymś, co mogła podważyć. Będąc w tym kręgu tak długo, rozumiała zasady gry dla bogatych – nie można być zbyt wymagającym.
Nawet jeśli Ezekiel był związany z inną kobietą, Harmony mogła jedynie wywołać scenę. Po tym musiałaby pójść na kompromis, jeśli chciałaby nadal korzystać z jego zasobów.