Rozdział 2522
„ Nie ma mowy. To nie jest bezpieczne.” Ezekiel natychmiast odrzucił ten pomysł.
„ Będzie dobrze. Jest bardzo bezpiecznie” – powiedziała Harmony z mrugnięciem.
„ Wciąż się martwię” – odpowiedział Ezekiel po prostu. Harmony poczuła ukłucie ciepła w sercu. Niemniej jednak szybko się opanowała, ponieważ nie chciała za dużo myśleć i robić z siebie idiotki.