Rozdział 2409
Roy pomyślał sobie, wiedziałem, że to rozsądna kobieta. Zacharias objął Shirley ramieniem i poprowadził ją do samochodu. Powiedział: „Nie pozwolę, żeby coś takiego się powtórzyło”.
Miała nadzieję, że nic takiego nigdy się nie zdarzy, nawet jeśli powodem miało być to, że nie chciał narażać się po raz kolejny.
Imogen poszła za nimi. Spojrzała na ruiny za sobą i poczuła ulgę w środku, myśląc: W końcu pozbyłam się porywaczy. Teraz muszę tylko mieć na nią oko. Mam nadzieję, że nie nabrała podejrzeń co do mnie.