Rozdział 2384
Ava się uśmiechnęła. „Oczywiście”. W końcu to było związane z przyszłością jej wnuczki. Podczas delektowania się gorącym śniadaniem Shirley rozważała, że spotkanie z przyjaciółką babci prawdopodobnie będzie luźnym wydarzeniem. W końcu po prostu potrzebowała się dobrze bawić.
Około 11.00 rano Shirley wywiozła Avę. Nie zauważyła, że czarny SUV stoi zaparkowany od dwóch godzin na pobliskiej ulicy. W samochodzie Tony, który grał w gry mobilne, był więcej niż szczęśliwy, że może czekać.
„ O, już idą.” Kiedy Tony zobaczył jej samochód, natychmiast odłożył telefon i wcisnął gaz, żeby ich dogonić.