Rozdział 2362
„ Ma siedem szwów. Radziłam jej, żeby odpoczywała w szpitalu” – odpowiedziała Shirley. Zacharias skinął głową. „Rozumiem. Powinieneś ją odwiedzić”.
„ Tak zrobię” zapewniła Shirley, biorąc kolejny łyk gorącej herbaty. Była już około 22:00. Właśnie wtedy na zewnątrz słychać było dźwięk samochodu. Shirley natychmiast wstała i podeszła do drzwi, gdzie zobaczyła Tony'ego spieszącego się pod zimny wiatr.
Shirley otworzyła mu drzwi, a on powiedział, pocierając dłonie: „Boże, jest strasznie zimno! Wujku Zachariaszu, czy wszystko w porządku? Przyszedłem specjalnie, żeby sprawdzić, co u ciebie”.