Rozdział 2344
Ostatecznie Shirley zachowała kontrolę nad swoimi emocjami i postanowiła zignorować Jesslyn. Odwracając się, chciała zamknąć drzwi, ale Jesslyn w tym momencie wybuchła i gwałtownie szarpnęła za jej sięgający pasa kucyk. „Weź to!” krzyknęła, chcąc ją zranić w ramach zemsty.
Shirley poczuła ból i jej głowa szarpnęła się do tyłu. Z ostrym błyskiem w oczach ostrzegła: „Puść”.
„ Nie, nie zrobię tego” – oświadczyła Jesslyn, ciągnąc Shirley za włosy z całej siły. Tym razem jednak Shirley się wkurzyła. Ponieważ to ona pierwsza zaczęła walkę, nazywam to samoobroną. Szybkim ruchem obróciła się, złapała Jesslyn za nadgarstek i mocno ścisnęła.