Rozdział 2000
Donna zrozumiała dwuznaczność, ale udawała, że nie wie, podczas gdy Jenna pojęła znaczenie i poczuła, jakby głaz przywalił jej w pierś.
„ Okej. Nie musisz mi służyć. Zrobię to sama. Josephine spuściła wzrok ze wstydu. Gdy lunch się skończył, Donna wzięła Jennę za rękę i powiedziała: „Idź ze mną na spacer, Jenna!”
Jenna się uśmiechnęła i powiedziała: „Zabierzmy Eetha, żeby poszedł z nami!” „Ma jeszcze pracę do wykonania, więc nie przeszkadzajmy mu. Możesz mi towarzyszyć. W pobliżu jest kościół, który chciałabym zobaczyć. Chodźmy tam”.