Rozdział 1917
„ Nie jestem pijana, panie Kowalski. Nadal mam jasny umysł!” odpowiedziała Josephine. Nie uważała, że jest pijana. Poza tym, że czuła się chwiejnie, czuła się niesamowicie.
Kiedy Katrina usłyszała słowa Atticusa, niechętnie wstała. Jednak gdy tylko zdała sobie sprawę, że może zająć miejsce Josephine i usiąść obok Ethana, znów poczuła się szczęśliwa. Podeszła więc do Josephine i powiedziała: „Odpocznijmy trochę, Josephine. Chodź!”
Josephine wiedziała jednak, co Katrina miała na myśli. Wygięła usta i pomachała palcem wskazującym w stronę Katriny. „Nie idę, Katrina. Chcę zostać tutaj i towarzyszyć panu Quarlesowi!”