Rozdział 1897
„ Wiem, co myślisz. Przytrzymaj konie, powiedziała Ellen, patrząc w górę. Zaraz potem się zarumieniła, a następnie objęła go w pasie, dotykając jego silnego ciała. Ona sama miała trudności z wytrzymaniem.
Jej mąż był czarujący i przystojny, ale ona mogła tylko na niego patrzeć. Oboje powstrzymywali się ze wszystkim, co mieli, ponieważ dziecko było ich najwyższym priorytetem. „Spędzam noc u ciebie”. Jared postanowił nigdzie nie iść i zamiast tego zostać z nią w pokoju.
W tej chwili Willow siedziała w swojej willi, ciężko pracując nad papierem. Mimo że atmosfera na zewnątrz była wesoła i świąteczna, była gotowa oprzeć się pokusie i ciężko pracować dla swojej kariery.