Rozdział 1852
„ Dziewczyna Aguirresów poprosiła nas o pociągnięcie za sznurki i wysłała za granicę na studia, nie była Ellie, ale ich własną córką. Dali jej wszystko, co najlepsze, ale zostawili Ellie pod opieką pracioci. Nie dość, że ją zaniedbali, to jeszcze nie dali jej ani grosza”.
Opowieść Jareda zszokowała i rozgniewała Anastasię. Osobą, która oddała swoje serce, był brat Ellen. Stąd, biorąc pod uwagę pokrewieństwo młodej kobiety, mogła dostać przynajmniej połowę pieniędzy. Aguirre'owie są niewiarygodni!
„ Jak oni mogą być tak samolubni?!” Willow również była wściekła. Elliot z kolei westchnął i obwinił siebie. „To nasza wina, że wtedy nie doprowadziliśmy spraw do końca. Nie powinniśmy byli dać im tylko pieniędzy, ale bardziej dbać o ich dobro”.