Rozdział 1769
Następnego ranka Ellen wstała z łóżka i ze zdumieniem zobaczyła postać czekającą na nią za drzwiami. „Dlaczego wstałaś tak wcześnie rano?” „Chcesz iść ze mną pobiegać?” Jared zaprosił ją.
Tak się złożyło, że Ellen również chciała trochę poćwiczyć. Odpowiedziała skinieniem głowy: „Okej! Daj mi chwilę, aż się przebiorę”. Przebrała się w strój sportowy, a następnie w parę butów sportowych, gdy wychodzili.
Następnie przywitała poranne słońce z mężczyzną, oddychając świeżym powietrzem na zboczu wzgórza, jednocześnie biegnąc idealną trasą biegową, która ciągnęła się aż na szczyt wzgórza.