Rozdział 1768
„ Miau!” Słysząc ciche miauczenie spod zasłon, Ellen była przeszczęśliwa. Okazało się, że Milkshake naprawdę tu wszedł. Natychmiast podeszła do zasłon i je odsunęła, wchodząc za warstwy prześwitujących firanek, aby poszukać kociaka.
Gdy była tak pochłonięta szukaniem kota, wcale nie zauważyła, że za jej plecami ktoś otworzył drzwi łazienki.
Smukła postać, z której wciąż wydobywała się para, wyszła z wnętrza, mając na sobie jedynie ręcznik kąpielowy owinięty wokół talii. Wycierając włosy ręcznikiem, stanął na wysokiej jakości dywanie w sypialni głównej, który doskonale pochłaniał dźwięk jego kroków.