Rozdział 1563
Miłość między nimi była niemal namacalna. Nie było między nimi żadnej wymiany — nie było to potrzebne, ponieważ wszystko było zrozumiałe. „Po ślubie i po zakończeniu naszego show, zorganizujmy również taki ślub, dobrze?” Julian opowiedział o swoim życzeniu.
W oczach Jessie błysnęło zaskoczenie. Chciała mieć taki ślub, jaki miała jej siostra, a teraz on był gotów jej to zapewnić. „Jasne”. Skinęła głową, a w jej oczach pojawiło się oczekiwanie.
Spojrzał na zegarek i podniósł ją. „Powinniśmy już iść. Nie chcę się spóźnić”. Och, racja. Prawie zapomniałam. Jej policzki się zarumieniły. Trzymała go za rękę i truchtem podreptała do bocznych drzwi kościoła.