Rozdział 1534
Eva dotarła do drzwi swojego pokoju i przesunęła kartę, żeby wejść. Postanowiła najpierw wziąć prysznic. Wtedy zadzwonił jej telefon. Spojrzała na numer i jej serce lekko się napięło. „Halo”. „Wróciłeś do hotelu?”
„ Tak.” „Chodź do mojego pokoju.” „Louie, jest jeszcze popołudnie. Chcę odpocząć,” powiedziała Eva nieszczęśliwie. Nie chciała być tanim towarem, który Louie mógłby przywołać, kiedy tylko zechce.
Po tej nocy nie będzie jej już w firmie i jego ludziach. „Musimy omówić rozwiązanie umowy, co wiąże się z twoim późniejszym udziałem w pobraniu należności”. Mężczyzna przemówił cichym głosem.