Rozdział 151
„ Proszę, zadzwoń też do Anastasii! Mam nadzieję, że przypomniano jej, jaki jest właściwy sposób traktowania klientów” – zażądała Leah, przyjmując protekcjonalną postawę, próbując wykorzystać swoją tożsamość jako klienta, aby upokorzyć Anastazję.
W końcu dla firmy klienci byli Bogiem.
„ Jasne, proszę poczekać chwilkę” – odpowiedziała Felicia, po czym wyszła z pokoju i wybrała numer stacjonarny Elliota.