Rozdział 1346
Dlatego musiała przede wszystkim rozszyfrować, jakim był człowiekiem. Uśmiechnęła się gorzko i odpowiedziała: „Nic wielkiego, po prostu kłótnia między siostrami”.
„ Jeśli wierzysz w mój charakter, nie musisz zatrzymywać się w hotelu. Możesz pomyśleć o zatrzymaniu się u mnie” – stwierdził Nigel.
„ A-Ale czy to nie byłoby takie kłopotliwe?” Podniecenie potajemnie przemknęło przez jej oczy. Myślała o zamieszkaniu w jego domu, ale była zbyt zawstydzona, żeby o tym wspomnieć. Jeśli chodzi o jego charakter, według jej dwudziestoczteroletniego doświadczenia życiowego był bardzo godny zaufania.