Rozdział 1320
Ale westchnęła z ulgą, gdy zobaczyła, kto to był. Jej oczy były suche, więc je przetarła. Następnie podniosła pliki i pomachała nimi w powietrzu. „Robię nadgodziny”.
Podszedł do niej i usiadł obok niej. „Naprawdę pracujesz tak wolno?”
„ To moja pierwsza praca. Nie mam żadnego doświadczenia”. Queenie wpisała kilka ciągów cyfr i przysunęła się bliżej ekranu, żeby potwierdzić, czy to właściwy numer.