Rozdział 1312
„ Wspólna część jest trochę hałaśliwa. Dlaczego nie weźmiemy pokoju?” Leslie postanowił trzymać się z daleka od Nigela i Queenie, ponieważ czuł się nieswojo w ich towarzystwie.
„ Myślę, że bycie tutaj jest w porządku”. Bonnie odmówiła zmiany miejsca. Uwielbiała mieć Nigela w zasięgu wzroku. Jednak w tym momencie Nigel machnął ręką do kelnera, który szybko podszedł. „Czego nie mogę dla pana zrobić?”
„ Załatw nam pokój” – powiedział Nigel. „Pokój numer osiem jest wolny. Zaprowadzę cię tam”. Kelner od razu załatwił mu pokój. Bycie VIP-em miało swoje zalety. Queenie uznała, że pokój to dobry pomysł, więc wzięła torebkę i poszła za Nigelem.