Rozdział 1217
Patrzyli na siebie w ten sposób przez kilka sekund. Serce Ruki zaczęło bić znacznie szybciej. Ren myślał, że jest wystarczająco cierpliwy, by czekać, ale nie docenił, jak bardzo był nią zauroczony.
Dopiero co dotarła do jego domu, ale on już czuł, że ta potrzeba się pojawia. Ruka mrugnęła do niego bez wyrazu, ale w środku krzyczała o pomoc.
Co powinnam teraz zrobić? Czy będziemy się całować? Czy powinnam go odepchnąć? Jej oczy migotały tu i tam, gdy myśli roiły się w jej umyśle. Nie odważyła się utrzymać z nim kontaktu wzrokowego. Było tak, jakby miał ją żywcem zjeść w chwili, gdy tylko spojrzy jej w oczy.