Rozdział 1212
„ Czemu nic nie powiedziała? A ja na nią nakrzyczałem”. Poczekaj chwilę. Nie słyszę nic w jej pokoju. Powinna była już zauważyć rozmowę i zejść na dół.
„ Ruka!” Claire poderwała się z kanapy i pobiegła do pokoju Ruki. Wszyscy poszli za nią. Claire zapukała do drzwi. „Ruka? To ja. Otwórz.”
Drzwi były zamknięte od środka. Nie dało się ich otworzyć i mieli złe przeczucia. „Weź klucze! Ruka może być w niebezpieczeństwie! ” powiedziała Scarlet.