Rozdział 1196
Z drugiej strony Sophie porządkowała swoje emocje na korytarzu na trzecim piętrze. Nie poddałaby się tak łatwo, ale gdy miała zamiar iść do łazienki na trzecim piętrze, usłyszała, jak otwierają się drzwi gabinetu. Zastanawiała się, czy Ren wyszedł.
Stała w rogu i wyjrzała. Jej oczy rozszerzyły się, gdy zobaczyła scenę. Dlaczego w pokoju była dziewczyna? W tym momencie dłoń Ruki była trzymana przez Ren, a jej policzki były zabarwione na karmazynowo.
Sophie była tak zszokowana, że pośpiesznie wycofała się w ciemny kąt zakrętu. Zakryła usta z niedowierzaniem. Czy to była kobieta, którą lubił Ren? Czy to była ona?