Rozdział 1174
Wszystkie moje uczucia do niego przez lata musiały być daremne. Łzy Victorii spływały po jej policzkach, a ona zakryła twarz, by ukryć swój smutek. W tym momencie nie mogła się doczekać, by rzucić klątwę na Rukę, aby zniknęła lub opuściła ten świat. Wtedy Ren nigdy nie zdobędzie kobiety, którą kochał i cierpiał tak bardzo jak ona.
Ruka siedziała w pokoju ogrzewanym przez kaloryfer, czytając książkę. Ponieważ poprzedniej nocy miała problemy z zasypianiem, ciepło sprawiło, że poczuła się senna. Siedziała krótko, zanim przeniosła się do pozycji leżącej, aby czytać.
Jej oczy walczyły o to, by pozostać otwarte, gdy delikatnie zdrzemnęła się, opierając się na ramieniu, ale udało jej się rzucić okiem na mężczyznę czytającego dokumenty.