Rozdział 1156
Serce Ruki było przepełnione słodyczą miłości. Nigdy nie pomyślała, że będzie mogła iść z nim ręka w rękę w ten sposób. W tłumie ciepło bijące z jego dłoni było tak prawdziwe i rozgrzewające serce. Mimo że miała 5'5, była wciąż drobna, gdy stała obok niego.
„ Chcę zrobić zdjęcie”. Ruka chciała zatrzymać ten moment na zawsze. Dlatego też pociągnęła go pod drzewo, które nie było tak zatłoczone jak inne i wyciągnęła telefon. Kiedy zmieniła ustawienia aparatu na przedni, nieśmiało, ale bezczelnie objęła go ramieniem. „Zróbmy sobie razem zdjęcie”.
Mężczyzna pochylił się i czule dotknął jej policzka. Mimo że nie zdjął maski, jego oczy błyszczały radością. Ruka zrobiła kilka zdjęć i podała mu telefon. „Pomóż mi też zrobić kilka!”