Rozdział 1145
„ Nakarm mnie” – zażądał Ren. Ruka postawił miskę owsianki na stole obok i zapytał nieco nieśmiało: „Czy zraniłeś się w rękę?”
Odpowiedział: „Nie, ale chcę, żebyś mnie nakarmiła”. Lekko uniósł brwi, jakby chciał zasugerować, że nie zje, jeśli ona go nie nakarmi. Pozostawiona bez innego wyboru, posłuchała jego życzeń, ponieważ uważała, że karmienie pacjenta jest w porządku. Następnie przysunęła krzesło bliżej łóżka i wzięła miskę owsianki. „Dobrze. Nakarmię cię, więc usiądź bliżej mnie”.
Opierając jedną rękę na krawędzi łóżka, Ren przesunął się i nachylił bliżej niej, żeby ułatwić życie Ruce.