Rozdział 1142
„ Czy ostatnio mówiłeś coś Ruce?” – zapytał Ren, patrząc ponurym wzrokiem na Victorię i lekko pytającym tonem.
Victoria już przeczuwała, co Ren powie. Gdy tylko potwierdziła, że jej przeczucie było prawdziwe, jej podekscytowanie natychmiast przerodziło się w gorycz i smutek. „Ren, jak bardzo uważasz, że jestem gorsza od Ruki?” Jej oczy napełniły się łzami żalu i zazdrości. Chciała dowiedzieć się od samego mężczyzny, dlaczego przegrała z Ruką.
„ Ostrzegam cię raz jeszcze: osoby postronne nie mają prawa wtrącać się w sprawy między mną a Ruką. Jeśli za moimi plecami wypełniasz jej umysł bzdurami, lepiej bądź gotowy na konsekwencje”. Ren ostrzegł Victorię, patrząc na nią gniewnie, jakby wiedział, co zrobiła.