Rozdział 1109
Ruka zjadła połowę zupy, bo była zbyt pyszna. Mało tego, była najedzona po zjedzeniu siedmiu kawałków grillowanego steka. „Pozwól mi posprzątać ze stołu”. Pośpiesznie wstała, żeby posprzątać ze stołu, gdy Ren odłożył widelec i łyżkę.
Ren złapał ją za rękę, w której trzymała miskę, aby ją powstrzymać. „Pozwól mi to zrobić. Powinnaś iść spać.”
Serce Ruki podskoczyło. Widząc wielką dłoń, która trzymała jej dłoń, cofnęła ją w popłochu. „W-w takim razie wracam do swojego pokoju”. Dopóki atmosfera stawała się nieco romantyczna, czuła się zdenerwowana i spanikowana. Nie wiedząc, co robić, nie miała innego wyjścia, jak tylko uciec.