Rozdział 1003
Spojrzała na samochód z włączonymi światłami i zagryzła wargi z frustracji, spowodowanej jego wygłupami.
Mimo to uległa, ponieważ nie chciała, aby znowu wspiął się na okno. To było niebezpieczne.
Po przebraniu się w coś swobodnego zeszła na dół, gdzie Daphne oglądała telewizję w salonie. Skłamała: „Mamo, moja przyjaciółka przyszła, żeby zabrać mnie na spotkanie. Niedługo wrócę do domu”.